w powiecie bocheńskim
na Szlaku Architektury Drewnianej
W okresie przedświątecznym 21 osobowa grupa uczniów naszej szkoły wraz z nauczycielem plastyki oraz księdzem wybrała się na wycieczkę SZLAKIEM ARCHITEKTURY DREW-NIANEJ. Celem było zwiedzenie ośmiu drewnianych kościołów ziemi bocheńskiej. Trasa obejmowała: POGWIZDÓW, SOBOLÓW, ŁAPA-NÓW, KAMIONNA, ROZDZIELE, RAJBROT, LIPNICA MUROWANA, CHRONÓW. Dzięki życzliwości proboszczów
poszczególnych parafi mieliśmy możliwość oglądnięcia wnętrz w/w kościołów oraz wysłuchania histori danego obiektu sakralnego.
W POGWIZDOWIE zwiedziliśmy dopiero co
odresteurowany drewniany kościół św. Szymona i św. Judy. Jeszcze pachniało świeżym drewnem... Początek parafi łączy się z klasztorem Benedyktynów z Tyńca. Sklepienie pokrywa
polichromia figuralna i ornamentalna, którą wykonał bocheński malarz Walerian Kasprzyk.
W SOBOLOWIE przyjął nas proboszcz parafi Wszystkich Świętych, który w sposób bardzo ciekawy opowiadał o największym drewnianym kościele w Małopolsce. Perła sakralnej architektury drewnianej znajdująca się w Sobolowie
promienieje w pełni również nocą dzięki iluminacji. Jako jedna z nielicznych na Bocheńszczyżnie posiada przy ścianach podcienie. Na placu przykościelnym stoi dzwonnica pochodząca z XVII w., a w niej gotycki dzwon z 1510 roku oraz dwa nowsze „Maria” i „Michał”. Fara w Sobolowie jest niekoronowanym sanktuarium, w którym wierni czczą Matkę Bożą Różańcową. Po odmówieniu Zdrowaś Mario proboszcz rozdał nam ulotki i zapraszał, abyśmy kiedyś jeszcze odwiedzili Sobolów.
Parafia pod wezwaniem Św. Bartłomieja w ŁAPANOWIE należy do Archidiecezji Krakowskiej. Cennym zabytkiem kościoła jest gotycka chrzcielnica pochodząca z XV w. oraz niezwykłe gotyckie tkaniny przywiezione z Włoch. Tak jak i w każdym z kościołów i tutaj pomodliliśmy się przed wyjściem.
Powstanie świątyni w KAMIONNEJ związane jest z ciekawą historią. Uczestnik I wojny światowej Wojciech Pączek przed wstąpieniem do wojska austriackiego wstąpił do proboszcza w Mielcu, gdzie spisał testament, przekazując swój majątek
bratu wyrażając zyczenie, aby postawić na jego gruncie kościół ku czci Matki Bozej Królowej Polski, jeśli nie wróci z wojny. Tak też się stało. Drewniana świątynia w Kamionnej powstała w 1934 r. Należy ona do jednej z nowszych które zobaczyliśmy.
Kościół pw św. Jakuba Apostoła w ROZDZIELU to póżnogotycki obiekt posadowiony na wysokim podmurowaniu. Został on przeniesiony z Królówki. Wnętrze nakryte stropami płaskimi, a wyposażenie nietypowe jak dla takich kościołów, współczesne z XX wieku.
Parafię w RAJBROCIE ufundował książę Bolesław Wstydliwy w 1260 r. Legenda podaje, że kościół wybudowała św. Kinga. Póżniej uposażył ją Władysław Łokietek. Dzisiejszy kościółek został wybudowany w XVI w. Ołtarze zostały wykonane w stylu barokowym.
 |
 |
Dalsza trasa powiodła nas do LIPNICY
MUROWANEJ, perełki drewnianej architektury sakralnej, XV wiecznego kościółka pw św. Leonarda, w której przez wieki nie zmieniono pierwotnej konstrukcji. Kościółek ten w 2003 roku został
wpisany na listę Światowego Dziedzictwa Przyrodniczego i Kulturowego UNESCO. Ciekawą historię kościółka przekazała nam przewodniczka... Miejscowa tradycja podaje, że XV–wieczna świątynia została wzniesiona na miejscu najstarszego kościółka, który został wybudowany w XII w. pod tym samym wezwaniem. Zanim jednak wzniesiono chrześcijańską świątynie miała stać tutaj pogańska gontyna. Potwierdzeniem tego ma być znajdujący się wewnątrz kościółka słup Światowida. W ołtarzu głównym znajduje się kopia tryptyku gotyckiego z ok 1500 r.Orginały
można podziwiać w Muzeum Diecezji w Tarnowie. Niestety ta niewielka świątynia została bardzo zniszczona przez powódż, która dotknęła całą Polskę w 1997 r. Woda sięgała na wysokość ok. 180 cm. Przed całkowitym zniszczeniem ochronił kościółek rosnący obok dąb.
Ostatnim obiektem naszego zwiedzania był kościół p.w. Ducha Świętego w CHRONOWIE. Początek wioski i parafi wiąże się z rodem Gryfitów w rękach których znajdowały się okoliczne ziemie. Przed opuszczeniem świątyni pomodliliśmy się przed głównym obrazem przedstawiającym Zesłanie Ducha Świętego.
Do rzadkości należą takie wycieczki szkolne. A szkoda, bo każdemu z uczestników taka forma nauki się podobała. Napewno to co zobaczyliśmy i usłyszeliśmy o drewnianej architekturze sakralnej, zostanie nam w pamięci dłużej niż niejeden
oglądany film lub album. Mamy nadzieję, ze za jakiś czas pojedziemy na kolejną wycieczkę szlakiem architektury drewnianej, bo takich obiektów na ziemi bocheńskiej jest wiele i warto je poznać. ((ak–p))
|