|
|||||||
![]() |
|
Archiwalne:
:. Wstęp | :. Opis zasad innowacji | :. Cele główne | :. Cele edukacyjne | :. Program pracy | :. Sposób realizacji | :. „Bądź hak Matejko” | :. Pisanka z Solnego Grodu | :. Wywiad z dziennikarzem | :. Ubiory szlacheckie w czasach baroku | :. Na planie filmowym | :. Weekend z zabytkami | :. Piknik historyczny | :. Legendy o królu | :. Wjazd króla | :. Ślady króla Kazimierza Wielkiego | :. Meandry sztuki | :. W muzeum i w bazylice | :. Bocheński Dzień św. Mikołaja | :. Wieczór żywej historii | :. Odwiedziny Wikingów | :. W muzeum motyli | :. Aukcja darów | :. Sztuka tańca | :. Kaplica św. Rozalii | :. Dzień Przewodnika | :. Jan Matejko i Bochnia | :. Szlak architektury drewnianej | :. Piękno minione | :. Bocheński dzień św. Mikołaja | :. Cmentarz na ul. Orackiej | :. Ludwik Stasiak na tle swej epoki | :. Akt lokacyjny | Wjazd króla Kazimierza do Bochni
W 2010 roku przypada 700 rocznica urodzin króla Kazimierza Wielkiego. Z tej okazji Bochnia przygotowała szeroki program uczczenia władcy, który tak wiele zrobił dla naszego miasta. Był konkurs na wykonanie korony dla króla zorganizowany przez MDK „Bocheńskie ślady Kazimierza Wielkiego w historii i legendzie” to również konkurs, tym razem ogłszony przez Miejską Bibliotekę Publiczną. Była również impreza towarzysząca rozdaniu nagród konkursowych polegająca na prezentacji działalności MDK w Bochni. Z koleji muzeum przygotowało prelekcje na temat związków króla Kazimierza z Bochnią. Bezkompromisowo największym wydarzeniem kulturalnym była WIZYTA KRÓLA KAZIMIERZA W BOCHNI. Pomysł zrodził się w Stowarzyszeniu Bochniaków. Początkowo miał być to tylko wjazd króla i jego świty w strojach historycznych do Bochni. Urząd Miasta przychylny był temu wydarzeniu. Zaszczytem było dla mnie to, że zaproponowano mi współpracę przy tak dużym przedsięwzięciu. Z racji mojego wykształcenia (studia podyplomowe - Edukacja Artystyczna na ASP w Krakowie) oraz uznanie dla mojej dotychczasowej pracy (Akt Lokacyjny Miasta Bochni) przydzielono mi ważną rolę reżysera. Scenariusz wcześniej przygotowały znane osobistości bocheńskie, w większości historycy. Bardzo duży udział w tym miał pan Stanisław Kobiela, z którym zrobiłam poprawki tekstów. Następnie przygotowałam reżyserską dyspozycję przestrzeni. Nie bylo to łatwe, gdyż program wizyty był bardzo obszerny i miało brać w nim udział około 200 osób, 8 koni i wóz. Oczywiście wśród tych osób nie zabrakło i naszych uczniów, co jest dużym wyróżnieniem dla szkoły. Z pośród uczniów bocheńskich szkół tylko my i uczniowie I LO z racji nazwy szkołu im. Króla Kazimierza Wielkiego, wzięli udział w tym widowisku. To OLA AUGUSTYN I KRZYSZTOW GOLIŃSKI z klasy IVa witali króla i królową chlebem i solą u bram Bochni na placu rynku, gdy Kazimierz Wielki przybył konno wraz z całym orszakiem liczącym 80 osób! Pierwsze pięknie wypowiedziane słowa Bochnianie usłyszeli od Oli: „Królu, witamy Cię w Bochni chlebem i solą i życzymy, aby tego chleba i soli nigdy w Polsce nie brakowało, ani na Wawelu, ani pod strzechą chłopską”. Uczniowie naszej szkoły przebrani w stroje krakowskie na powitanie machali chorągiewkami przybyłym gościom, którzy wkraczali na scenę główną i scenę boczną. Na rynku monarchę, którego znakomicie grał krakowski aktor Tadeusz Łomnicki przywitał burmistrz Bogdan Kostukiewicz, jego zastępcy Bogdan Szumański i Gustaw Korta oraz starosta Jacek Pająk z wicestarostą Tomaszem Całką. Następnie gospodarze (także ubrani w stroje z epoki) zasiedli po bokach królewskiej pary, która przyjmowała kolejno hołdy i dary od przedstawicieli różnych stanów i cechów rzemieślniczych. Hołd złożył im również dyrektor muzeum Jan Flasza, który krótko przedstawił historię pierwszego w Polsce pomnika króla Kazimierza Wielkiego stojącego na rynku bocheńskim. Były scenki historyczne: Ordynacja Żupna 1368, utworzenie Szpitala i Przytułku św. Krzyża w Bochni, poprawa lokacji miasta, Organizacja Królestwa Polskiego, w których brali udział burmistrz, górnicy, lekarz, pielegniarki i Starszyzna Cechu Rzemiosł Różnych. Epizody z życia króla Kazimierza odegrali uczniowie I LO. Na pewno dużą atrakcją było zakłucie w dyby hazardzisty i nieuczciwego piwowara na płycie rynku. Tam też czuły na kobiece wdzięki władca mógł obejrzeć pokaz tańca orientalnego oraz turniej rycerski. Nie zabrakło efektów muzycznych: fanfary, werble, chóry, Kapela Bochnianie, zespól ze Szkoły Muzycznej oraz podkłady muzyczne wzbogacały oprócz scenografi to widowisko. Duża rola przypadła KUBIE AUGUSTYNOWI z klasy VIa, który doskonale odegrał pazia. Kuba musiał kilkakrotnie wchodzić na scenę podawać klucz do mista, gęsie pióro do podpisania dokumentów, szarfy i kryształy solne dla rycerzy oraz laur dla zwycięscy turnieju. Paź spisał się doskonale a przecież nie jeden prawdziwy aktor miałby tremę będąc w takim towarzystwie i mając takie audytorium. Myślę, że wizyta króla Kazimierza w Bochni na długo zostanie w pamięci mieszkańcom naszego miasta. Cieszy mnie to, że zarówno ja jak i moi uczniowie mogliśmy brać czynnie w tym przedsięwzięciu udział. Jest to duży sukces dla nas i dla miasta bo nieczęsto zdarza się uczestniczyć w tak ważnym wydarzeniu zorganizowanym z tak wielkim rozmachem (Agata Kufta–Pletty) |
![]() |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|