Publiczna
Szkoła Podstawowa nr 5
im. Jana Matejki
w Bochni

ul.Kazimierza Wielkiego 71
32–700 Bochnia
tel./fax (014) 6122391
e-mail: bochnia@ps5.pl
Rok powstania - 1962
 :. Strona główna 
 > Aktualności: 
 >> bieżące 
 >> wydarzenia 
 >> o nas w prasie 
 >> kalendarz 
 > Uczniowie: 
 >> w Samorządzie 
 >> na wycieczkach 
 >> w konkursach 
 > Sport w szkole 
 > Historia szkoły 
 > O Bochni 
 > Hymn szkoły 
 > Położenie szkoły 
 > Oferta 
 > Jan Matejko 
 > Galeria 
 > Archiwum 
  Reminiscencje z wakacji  
Moje wspomnienia z wakacji

Tegoroczne, moje wakacje spędziłem bar-dzo przyjemnie. Szkoda jednak, że trwały one tak krótko.

Już na początku lipca wyjechałem wspólnie z moimi kolegami na obóz sportowy do włos-kiego, słonecznego Teramo gdzie odbywał się coroczny Światowy Turniej Piłki Ręcznej Mło-dzieży Szkolnej. Po drodze zwiedziłem sławną Wenecję, którą zawsze chciałem zobaczyć. Domy na wodzie, gondole, mosty tworzyły charak-terystyczny styl tego wodnego miasta. W Teramo czas płynął bardzo szybko. Rozgrywaliśmy kolejne mecze z drużynami innych narodowości między innymi Słowacją, Cyprem, Włochami, Portugalią i Belgią. Po me-czach chodziliśmy na plażę, gdzie opalaliśmy się i kąpaliśmy w wodach Adriatyku. Ponieważ bardzo lubię pizzę, czułem się tu, jak przysłowio-wa ryba w wodzie. Każdego dnia mogłem kosztować prawdziwe włos-kie przysmaki. Cieszę się, że poznałem no-wych kolegów, z którymi miło spędzałem czas.

Po powrocie do domu podzieliłem się z ro-dziną swoimi przeżyciami. Miło wspominałem włoskie przygody. Na początku sierpnia poje-chałem z rodzicami i bratem nad polskie wy-brzeże. Zwiedzałem Półwysep Helski, zatrzy-mując się kolejno w miejscowościach takich jak: Hel, Jastarnia, Kuźnica, Jurata, Chałupy, Władysławowo. Na stałe zamieszkaliśmy w naj-bardziej wysuniętej na północ Jastrzębiej Górze. Pogoda dopisywała. Mogliśmy codziennie się opalać i spacerować, oddychać morskim po-wietrzem. Szczególnie podobała mi się plaża w Jastrzębiej Górze z pięknymi kamieniami i wysokim wybrzeżem klifowym. Idąc plażą można było dojść do malowniczego wąwozu zwanego Lisim Jarem w Rozewiu, gdzie znajdowała się też piękna latarnia morska. Szczególnie miło wspominam wycieczkę tramwajem wodnym z Helu do Gdańska. Pod-czas rejsu widziałem pomnik na Westerplatte oraz Stocznię Gdańską, gdzie zacumowane były różne, olbrzymie statki. W samym Gdańsku zwiedziłem zabytki wokół starego miasta, uczestniczyłem w nagry-waniu migawki telewizyjnej, w której główną rolę odegrał Przemysław Babiarz.

W drodze powrotnej do domu musieliśmy koniecznie zwiedzić Malbork. Nie zdawałem sobie sprawy, że jest to taka olbrzymia twierdza. Wraz z przewodnikiem zwiedzaliśmy kolejne komnaty tego starego zamczyska. Wielką atrakcją była dla mnie możliwość sie-dzenia na tronie samego mistrza zakonnego Urlicha von Jungingena.

Pełni wrażeń, zmęczeni lecz bardzo szczęśliwi wracaliśmy do domu. Pozostały pamiątki, zdjęcia, które będą teraz dla mnie przypomnieniem wspaniałych wakacji.   Marcin Setlak klasa VIa

>> Wstecz  | >> Dalej   | Strona Główna | Kontakt |