|
|||||||
![]() |
|
Artur Majka — architekt, malarz, artystaArtur Majka to architekt, malarz, artysta. Urodzony w Tarnowie, na stałe mieszkający w Paryżu przyjechał do Polski; do swojego rodzinnego miasta i na Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie. Przejazdem z Tarnowa do Krakowa wstąpił do naszej szkoły, aby spotkać się z uczniami klasy IVa, poopowiadać o sobie i pokazać swoją twórczość. Artur po ukończeniu Liceum Plastycznego w Tarnowie studiował architekturę na Politechnice Krakowskiej, a póź-niej kontynuował swoją naukę na paryskiej Akademii Sztuk Pięknych. Od tamtego czasu mieszka i pracuje we Francji. Swoje talenty projektowe, rysunkowe, malarskie i foto-graficzne wykorzystuje w swojej pracy zawodowej. Jest ona jego pasją. Twórczość Artura nie jest łatwa, szczególnie dla tak młodego pokolenia jak uczniowie szkoły podstawowej, ale przecież nie o to chodzi, aby „mądrze” opowiadać o sztuce — czasami wystarczy pokazać i prze-kazać w prosty sposób to co się tworzy. I tak też zrobił Artur. ![]() Przedstawił swoje obrazy, w których przeplatają się ze sobą widzenie, wrażenie i wyobrażenie. Pokazał jak ważny jest szkic, który zawsze dla niego jest wstępem do obrazu. Często maluje cykle; postać, miasto z lotu ptaka, Warszawę, twarze. Niektóre z nich to abstrakcje, które można odczytać. Są i cykle takie, którym nadaje tytuł, np. tylko rower, ja i on, pielgrzymka. Prace te są lepiej zrozumiałe dla uczniów, ale to nie znaczy, że dla nich bardziej ciekawe. Uczniowie z zainteresowaniem oglądali szkice, rysunki, obrazy i zdjęcia. Często zadawali artyście pytania, z czasem coraz śmielej pytali i robili zdjęcia. On również pokazał im swoje foto, takie które są szkicem do jego obrazów, zdjęcia — detal, w naturze, drzwi do raju, drzewo, kamień. To też są cykle, tym razem zdjęć, które przekształca potem w obrazy olejne, akrylowe i akwarele. Uczniowie w prosty sposób zadawali pytania o tym co widzieli, czuli lub co im przyszło w danej chwili do głowy. Dzięki temu dowiedzieliśmy się np. jakie Artur ma marzenie — chciałby mieć w różnych miastach na świecie swoje pracownie. Na razie ma w Tarnowie i w Paryżu
Artur Majka przyniósł ze sobą francuską bajkę, w której były piękne ilustracje jego autorstwa. Nie zdążyliśmy je wszystkie obejrzeć, gdyż czas naglił, a każdy z uczniów chciał od artysty autograf i szkic. Artur nie umiał odmówić — jednym naszkicował Wieżę Eiffla, innym Łuk Triumfalny lub jakieś zwierzątko. My za to w podziękowaniu podarowaliśmy mu malunek uczennicy Julii Brzeskiej. Praca ta była nagrodzona w konkursie plastycznym pt. „Abstrakcja”. Prezent naszemu gościowi bardzo się spodobał. Miłe jest to, że artysta Artur Majka, który wystawia swoje obrazy w znanych galeriach we Francji, w Stanach Zjednoczonych, w Polsce, znalazł czas dla nas, abyśmy mogli go poznać i zobaczyć jego twórczość. (Agata Kufta–Pletty) 24 października 2015 r. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|