Śladami historii


„...Małe, niemal baśniowe miasteczko, pełne odwiecznych, malowniczych domów z drewna.
Ponad nimi górujące dostojne ruiny potężnego zamku Kmitów i Lubomirskich...”

„To jest miejsce, które zawsze po Krakowie będę pierwszym kładł i znał” Jan Matejko

W jesienny, październikowy dzień uczniowie klasy IIb wraz ze swoją wychowawczynią Bożeną Górną–Setlak oraz opiekunkami p. Kingą Kleszcz, p. Anną Szczudło, p. Elżbietą Migdał udali się do Nowego Wiśnicza — niezwykle urokliwego miasteczka, bogatego w różne historyczne pamiątki.

Swoje spotkanie z historią rozpoczęliśmy od potężnego, górującego nad miastem Zamku Kmitów i Lubomirskich, niezwykle pięknej i wartościowej perełki ozdabiającej nasze dziedzictwo kulturowe. Wielka budowla otoczona kamiennymi fortyfikacjami, z piękną bramą wjazdową, dziedzińcem, legendami zrobiła na nas ogromne wrażenie.

Potem udaliśmy się do „Koryznówki” — drewnianego dworku oddalonego od zamkowej bramy o jakieś 200 metrów, w którym gościł u swojego szwagra Leonarda Serafińskiego Jan Matejko — wielki malarz historii Polski. Obecnie w dworku znajduje się Muzeum Pamiątek po Janie Matejce. Obok dworku, niedaleko wejścia znajduje się popiersie malarza.

1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15

Spacerowaliśmy po zalesionym wzgórzu, pięknymi alejkami, mijając kolejne cuda natury, niezwykle urokliwe miejsca, które zachwycały nas swoim pięknem.

Na koniec skorzystaliśmy z zaproszenia p. Danuty Dąbrowskiej — babci naszej koleżanki Paulinki, która zaprosiła nas do swojej posiadłości, rozciągającej się niedaleko Koryznówki. Będąc na miejscu mogliśmy podziwiać niezwykle piękny ogród, obsadzony różnorodną roślinnością. Czuliśmy się tam jak w bajce, podziwiając kolejne urokliwe zakątki. Gdy świetnie bawiliśmy się na placu zabaw, mamusie Paulinki, Kingi, Adasia i Tomka przygotowywały dla nas pyszny posiłek. Nie zabrakło nawet rumianych kiełbasek, które zjedliśmy z wielkim apetytem.

W drodze powrotnej na przystanek autobusowy mijaliśmy malowniczy kościółek, pomnik Jana Matejki i wiele innych zabytków. Wycieczka się udała. Zadowoleni wróciliśmy do szkoły. Na pewno skorzystamy z zaproszenia babci Paulinki i jeszcze ją odwiedzimy.   (bgs)

2 października 2014 r.