log

Publiczna
Szkoła Podstawowa nr 5
im. Jana Matejki
w Bochni

ul.Kazimierza Wielkiego 71
32–700 Bochnia
tel./fax (014) 6122391
e-mail: bochnia@ps5.pl
Niecodziennik
 :. Strona główna 
 > Aktualności: 
 >> bieżące 
 >> wydarzenia 
 >> o nas w prasie 
 >> kalendarz 
 > Uczniowie: 
 >> w Samorządzie 
 >> piszą 
 >> na wycieczkach 
 >> w konkursach 
 > Zainteresowania: 
 >> kółka 
 >> kluby 
 > Sport w szkole 
 > Historia szkoły 
 > O Bochni 
 > Hymn szkoły 
 > Położenie szkoły 
 > Oferta 
 > Jan Matejko 
 > Galeria 
 > Archiwum 

Tomasz Dunaj

NASZA SZKOLNA, UCZNIOWSKA GWARA

Każdy uczeń o tym wie, że nie ma takiej szkoły i takiej osoby która chociaż raz nie użyłaby słowa z gwary ucz-niowskiej. Są to wyrazy chętniej używane przez uczniów niż zwykle. Nie we wszystkich szkołach uczniowie posługują się tą samą gwarą np. w jednej szkole mówi się dopa lub pała, a w innej jedynka lub bania.

Gwara powstaje każdego dnia, w każdej szkole — często spontanicznie, głównie po to, by nie rozumieli jej dorośli. Nikt nie wie kto ją wymyślił i kiedy dokładnie to się stało i co miało na to wpływ.

Gwara bardzo szybko przyjęła się u uczniów, nawet tych najmłodszych. Nazywamy ją gwarą uczniowską lub szkolną. Może określać wiele rzeczy miedzy innymi: oceny, nazwy przedmiotów (np. informatyka — infa), oceny z za-chowania, oraz różne miejsca i chwile w szkole (pokój nauczycielski — sabat czarownic, klasówka — sąd boży, papa mobile — samochód księdza).

Nie tylko uczniowie i dzieci posługują się tym językiem, ale też rodzice, np. gdy wracają z wywiadówki, lub zebra-nia mówią: Chłopcze dostałeś trzy pały z polskiego — szlaban na komputer. Jest to jednak sztuczne i nie naturalne. Zazwyczaj nie nadążają i używają wyrazów przestarzałych.

Z gwarą jest jak z językami obcymi, nikt nie pozna wszystkich wyrazów, ponieważ jak już pisałem w każdej szkole panuje inna gwara i wciąż powstają nowe wyrazy i wyrażenia, czasami zapożyczone z innych języków.

Uczniowie piszą

>> Wstecz  | >> Dalej   | Strona Główna | Kontakt |