Karol Kram

WYCIECZKA W GORCE

27 września o 7.30 wyruszyliśmy sprzed naszej szkoły na pierwszą wycieczkę w Gorce. Organizatorem wyprawy był dyrektor szkoły pan Jerzy Sumara.

Najpierw udaliśmy się do Muzeum Lokomotyw Parowych w Chabówce, w którym oglądaliśmy eksponaty takie jak:
  — najstarsza lokomotywa sprzed 125 lat,
  — lokomotywa będąca „najdłużej na chodzie”, aż 99 lat.
Zobaczyliśmy też wagony: pierwszej, drugiej i trzeciej klasy, do przewozu zwierząt i jeńców. Następnie udaliśmy się do kościółka zaliczanego do Małopolskiego Szlaku Architektury Drewnianej.

Wreszcie dotarliśmy do podnóża góry Turbacz w Obido-wej. Po 3 godzinnej wędrówce zatrzymaliśmy się w schro-nisku pod Turbaczem, gdzie odpoczęliśmy i podbiliśmy książeczkę GOT PTTK. Nareszcie osiągnęliśmy nasz główny cel, czyli szczyt Turbacza. W drodze powrotnej zaha-czyliśmy o schronisko Stare Wierchy. O godzinie 19–stej byliśmy już w domu

Alicja Krzykalska

WYPRAWA NA TURBACZ

Na wycieczkę pojechało sporo osób, między innymi uczniowie z klas piątych i szóstych. Było nas dwadzieścioro dwoje, przewodniczył nam pan dyrektor Jerzy Sumara. Wyjechaliśmy bardzo wcześnie, około 7.30. Przyszli wszyscy z zapisanych na wycieczkę.

Na początku pojechaliśmy do skansenu starych lokomotyw. Najstarsze z nich liczą nawet do 125 lat. Godzinę później poszliśmy zobaczyć zabytek architektury drewnianej — drewniany kościół. Kiedy go oglądnęliśmy wyjechaliśmy w dalszą drogę. W końcu dotarliśmy do podnóża góry. Po wyjściu na szczyt Turbacza znaleźliśmy przytulne schronisko. Po półgodzinnym odpoczynku wyruszyliśmy na Stare Wierchy. Zdobyliśmy odznaki, pozostał nam tylko powrót do domu.